wtorek, 15 października 2013

Od Skyfall - Problematyczne dziecko, cz.3/4

- Skyfall, przypomnij sobie mnie...
- Nie mogę!
- Dlaczego, czyż nie byłem twoim jedynym przyjacielem?
__________________

 Padał deszcz. Czerwone, błękitne, białe, lekko zielone błyski burzy rozświetlały całe niebo. Biegłam. Wiał silny chłodny wiatr. Błoto brudziło moją sierść. Wdrapałam się na górę. Pustą, zieloną, dużą górę. Spojrzałam na niebo.
- Wciąż mnie wystawiasz na próby, nie życzę sobie tego!- krzyczałam- czemu to, czemu wspomnienia, najpiękniejsze, lecz z nieprzyjaznymi zakończeniami?! Mam dość! Nie wytrzymam tego psychicznie! Wciąż robisz mi pranie mózgu, słyszysz mnie?! Słyszysz mnie, FEATHRINE?! SŁYSZYSZ?!
 Nagle zrobiło mi się słabo.
- J-j-jaa..a... n-nni-ee....- upadłam. Leżałam na górce, przemoknięta. Ostatnimi resztkami powiedziałam- Proszę....- a raczej wyszeptałam. Łzy spływały mi z oczu- proo...szę...
 Czas mijał...
<Ktoś mnie wtedy znalazł, dokończyłby ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test