niedziela, 20 października 2013

Od Äiszy do Kastiela - Jedyne co kogo mam

Gdy Basior polizał mnie w policzek uroniłam kilka łez
-Czemu płaczesz-spytał
-Przestraszyłam się że mogę cie stracić
-Tak ważny jestem dla ciebie ..?
Popatrzyłam na niego
- Tylko ciebie mam ,nie mam przyjaciuł, tylko ty mnie rozumiesz przez chwile myślałam że się już nie obudzisz .. jak tylko zobaczyłam że otwierasz oczy ulżyło mi ..
Uśmiechnął się do mnie i usiłował wstać, położyłam łapę na jego ramie i stanowczo powiedziałam
-Nie możesz jeszcze ..
-Czemu przecież czuje się lepiej ..
-Zaufaj mi i nie wstawaj ..
-Dobrze- powiedział zaskoczony ..
Leżeliśmy jeszcze godzinę w tym czasie basior zasnął ja zaś uśmiechnęłam się wiedziałam ze musi odpocząć po tym wszystkim ...
Po dłużnym czasie gdy wypoczął wstaliśmy i zaczęliśmy iść w strone watahy gdy doszliśmy do mojej jaskini zobaczyłąm ze wiele nie zostało z niej ..
-Gdzie zamierzasz teraz mieszkać -spytał ..
-Nie zostaje mi nic jak spać pod gwiazdami-zaśmiałam się

<Kastiel>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test