Tak jak co dzień wyszłam z jaskini coś upolować. Upolowałam jelenia i zaniosłam do jaskini. Po wyżerce poszłam się przejść. Po chwili zobaczyłam błysk. Pobiegłam do niego. Musiał to bycz silny błysk bo biegłam i biegłam. Gdy dotarłam na miejscu zobaczyłam feniksie jajo. Musiało wypaść z gniazda, ale gniazda nie było. Więc postanowiłam się zaopiekować jajem do puki się nie wykluje. Poszłam spać. Otuliłam jajo skrzydłami.
*Rano*
Obudził mnie pisk. Zobaczyłam, że wykluł się mały feniks! Nazwałam go Fire. Nie umiał latać. Więc postanowiłam go nauczyć. Bardzo się do mnie przywiązał i nie chciał odlatywać gdzie jego miejsce. Chyba myślał że ja jestem jego prawdziwa mamusią. I tak zdobyłam Feniksa.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Test