czwartek, 11 lipca 2013

Od Omegi do Marco

-Mam na imię Omega....Miło mi cię poznać.
-Mi ciebie też.Dzięki za smoka...hodujesz smoki?
-Tak razem z Drakosą. Poznałeś ją?
-Nie. To twoja córka?
-Nie...-posmutniałam.
-Co jest?-zapytał.
-Miałam kiedyś szczeniaki...
-Co się z nimi stało?
-Jeden spłoną żywcem a drugiego zabili ludzie.
-Aha czyli masz partnera?
-Nie...
-Jak to nie?
-Zostawił mnie i... uciekł.-po policzku spłynęły mi łzy. -A ja starałam się...
-Nie ufam teraz basiorom...są gotowi rozkochać w sobie waderę a potem ją rzucić.
-Ale ja nie jestem taki sam.-powiedział.-Nie wszyscy są tacy sami.
-Naprawdę?!-powiedziałam trochę rozdrażniona.
<Marco dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test