piątek, 12 lipca 2013

Od Kiby do Blue

Był świt. Czas płynął szybko. Wydaje mi, że jeszcze niedawno poznałem Blue, a tymczasem niedługo minie już rok naszej znajomości.

Blue wstała. Podniosła się z ciepłego łoża z rozczochranym futrem. Popatrzyła w moją stronę i podeszła do mnie. Moja jaskinia wyglądała cudnie, cała oświetlona jasnożółtymi promieniami słonecznymi. Staliśmy tak tuż przy wejściu do domu i patrzyliśmy w dal na wschodzące słońce. Przytuliła się do mnie śpiąca, a ja ją pocałowałem. 
-Cześć-powiedziałem, lecz ona nie mogła z siebie nic wydusić... 
<Blue dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test