piątek, 26 lipca 2013

Od Marco do Hope , Omegi i Ichigo

Byłem zajęty walką z Shezam'em..Kątem oka widziałem Ichigo
klęczącego przy Hope.. Omega straciła przytomność i leżała
bezwładnie na posadzce.. Byłem tylko ja i Shezam.. Poczułem się
jakoś inaczej.. Ból zniknął,a obraz naokoło mnie się rozmył.. Zebrałem
wszystkie siły i rzuciłem się wrogowi do karku.. Otrzymałem ogromny cios
w twarz lecz nie czułem bólu czułem tylko gniew.. Przypomniało mi się jak ostatnim razem pozwoliłem mu odejść.. Nie,nie miałem zamiaru zrobić tego kolejny raz..Rzuciłem ogromny miecz w stronę wroga..
Po grocie rozszedł się żałosny jęk.. Shezam leżał na środku groty martwy z mieczem wbitym prosto w jego serce..
skończyło się,jego panowanie.. Podbiegłem szybko do Omegi,zauważyłem
że się ocknęła.. Gorzej było z Hope.. Strzała trafiła ją nieopodal serca...
<Ichigo , Omega , Hope ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test