niedziela, 14 lipca 2013

Od Kiby do Blue

Kocham słuchać opowieści Blue. Ma taki piękny język, używa cudnych słów...
- Niedługo mija rok naszej miłości...-wyszeptałem i wpatrywałem się w malownicze szczyty gór porośnięte dziko rosnącą różą oraz innymi roślinami. Promienie słoneczne na wielkiej palecie odcieni błękitu, niebie jednocześnie raziły i opiekuńczo otulały ciepłem. Jednak nic mi nie zastąpi ciepła mej sympatii. 
- Co ja bym bez ciebie zrobił.....-wyrzekłem 
- Moje słońce -czule powiedziała
Uśmiechnąłem się... - Idę coś upolować..... Zostań tu.....Ok?
- Tak...-odparła i poszła w głąb jaskini. Chyba polowanie mi się uda, bo po wyjściu z legowiska poczułem czyjąś obecność, nie Blue... Jakiś cień poruszył się po bokach jaskini. Pewnie sarna. Chyba, że to nie było zwierzę roślinożerne...
<Blue dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test