niedziela, 28 lipca 2013

Od Marco C.D Omegi Ichigo i Hope

Po godzinie błądzenia krętymi uliczkami groty,ujrzeliśmy blade światło..
Pobiegliśmy w jego stronę i wyszliśmy na zewnątrz.. Ostre promienie słoneczne oślepiały mnie do czasu gdy moje oczy nie przyzwyczaiły się do światła.. Po chwili ruszyliśmy dalej.. Stopniowo zapuszczaliśmy się coraz bardziej w las,aż w końcu doszliśmy do dziwnego miejsca.. Na środku stał wielki rozłożysty dąb a wokół niego spływały najrozmaitsze strumyczki..

Postanowiliśmy odpocząć.. Razem z Ichigo,delikatnie ułożyłyśmy dziewczyny na mchu i postanowiliśmy się ochłodzić.. Wskoczyliśmy do wody i zaczęliśmy chlapać się wodą... Nagle po lesie rozszedł się niewyraźny szept.. Wszyscy spojrzeli się na siebie. Szept się powtórzył.. W jednej chwili całą naszą czwórkę wyrzuciło na przedziwne pustkowie... Staliśmy zszokowani i przyglądaliśmy się dziwnej okolicy.. Nagle w oddali zamajaczył nie wyraźny cień,a po chwili zniknął.. To zjawisko powtórzyło się parę razy :
- To wieża cieni !! - Zawołał Ichigo..
wzięliśmy dziewczyny na plecy i ruszyliśmy w tamtą stronę ile sił w łapach...


<Dokończcie>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test