poniedziałek, 25 listopada 2013

Od Kizumy do Ifus - pieniądze

-a zebys wiedziała...-powiedzialam usmiechając sie złowieszczo zobaczyłam pewnego mężczyzne i rzekłam do Ifus:
-patrz i ucz sie...-stanęłam przed męzczyzną ktory gapił sie na mnie jak na idiotke.
-ekhem-kaszlnelam-czy mogl by pan pomóc mi sie odnalesc w tym miescie?
-tak a czego pani szuka?-spytał wyciagnełam mape miasta i stanełam kolo mezczyzny. Jedna reka wyciagnełam szybko i zwinnie portfel z tylniej kieszeni czlowieka zagadujac go.
-dziekuje-powiedziałam i szybko wrocilam do Ifus.
-masz swoja kase-zucilam portfel przed jej nogi.
-okradlas go...
-no cos ty...a nalot na bank kiedy robimy?
-zartujesz!?
-tak- zasmialam sie.

<Ifus, moze to dokoncz xd nie mam zabardzo czasu by pisac>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test