Zawiesiłam wzrok na punkcie widocznym jedynie dla mnie. Analizowałam wszystko, zwlekałam z...
-Blue?? - Kiba jeszcze raz spytał. Skierowałam na niego zmartwione spojrzenie.
-Kiba?? Widzisz mnie? -schyliłam łeb. Jego oczy błądziły bez celu.
- Nnn, eh, nie. Blue nie widzę cię. - odpowiedział. Nic nie powiedziałam, tylko go objęłam.
-Straciłem wzrok prawda? - zapytał po dłuższej chwili. - Na zawsze. - dodał szeptem. Odsunęłam się.
- Nie na zawsze! Jesteś magicznym wilkiem i na pewno odzyskasz wzrok. - spojrzałam mu w oczy.
<Kiba?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Test