W tej watasze poznałem wiele nowych twarzy i za każdym razem były inne.
Pomocne, przyjazne i wierne aż do śmierci. Napiszę te osoby, które mi zapadły w pamięć:
Na początek Blue - moja narzeczona, zawsze wierna, kochająca, pomocna,
radosna, zawsze przy mnie. Jest dla mnie ważniejsza niż wszystko.Bez niej wataha byłaby pusta. Nie wyobrażam sobie stada bez niej. Moja sympatia...
Omega i Hope - Alfy, które ponad wszystko stawiają nas i nasze dobro.
Choć czasem roztargnione, to rozważne, miłe, opiekuńcze i pomocne.
Są Alfami nie do pobicia i myślę, że ich następcy będą mieli ciężko, aby im dorównać.
Toboe- Już od dawna nie bywa w naszej watasze, ale to była piękna przyjaźń. Może kiedyś się spotkamy.
Agonia, Alt, Moon, Telara, - Często bywają na czacie! Super!
White i jej rodzina - Też stara przjaciółka. Spędziliśmy razem i z jej dziećmi
ponad rok przyjaźni (wilczy rok).
Dziękuje też wszystkim, o których nie wspomniałem, a z którymi miałem przyjemność się poznać. Jeśli o kimś zapomniałem to wybaczcie, ale jest już późno! XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Test