sobota, 14 grudnia 2013

Od Moon do Hell Fire

Błąkałam się po watasze i tunelach na zmianę. Rzadko widywałam Hell'a i brakowało mi go. Usiadłam smutno pod drzewem i patrzyłam na zgniłe liście pod łapami. Jesień... kiedyś była dla mnie piękna dziś? Sama nie wiem. Spojrzałam przed siebie i zobaczyłam że z nieba zaczyna padać śnieg, westchnęłam i podniosłam łapę na którą spadła mała kształtna śnieżynka. Uśmiechnęłam się i ścisnęłam łapę.Wstałam i ruszyłam przed siebie. Śnieg padał spokojnie lecz dość szybko obielił całą watahę. Ulepiłam śnieżkę i walnęłam w wiewiórkę. Zaśmiałam się i ruszyłam w stronę plaży. Nagle poczułam że ktoś rzucił we mnie śnieżką. Odwróciłam się w oddali zobaczyłam wilka. Przyjrzałam się i dostrzegła że to Hell zaczęłam biec w jego stronę. Skoczyłam na niego przewracając go i pocałowałam. Wilk zaśmiał się i odwrócił tak że ja leżałam na śniegu a on stał nade mną.
-Widzę że ktoś tu lubi zimę - powiedział śmiejąc się i pocałował mnie
-A tak jakoś... heh
-Co tam u ciebie?
-A teraz bardzo dobrze a u ciebie?
-Hmm... u mnie jak zwykle dobrze tylko dużo papierkowej roboty
-No taki masz zawód -pocałowałam go w policzek- Masz coraz mniej czasu na mnie - zrobiłam lekko oburzoną minę

<Hell'uś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test