środa, 11 grudnia 2013
Od Finy do Kiby - Co ty tu robisz?
Stałam jak wryta. Nie myślałam, że się odwróci.Nagle zapytał:
-Kim jesteś ?
-Ja.ja jestem...Nagle z lasu wydobyło się okrutne wycie.
-To chwilowo nie ważne, ale musisz z tond uciekać!
Z lasu wydobył się kolejny okrzyk.Mamy coraz mniej czasu.
-Jestem tu by szukać Blue. Po co mnie pchasz!!Krzyknął
-Blue poszukasz później, ale teraz musisz...
Nagle drzewa runęły na ziemię z ogromnym trzaskiem, zagrzmiał piorun.Z lasu wyłoniła się długa szyja, wielkie, muskularne cielsko i czerwone skrzydła.(zdjęcie smoka)
https://encrypted-
tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTqPxvw7IzNpwBcL3FGohgI8ZFAUlNlyw8Zf3ekGmb3jNF0uPJq
-A nie mówiłam.Może teraz mnie posłuchasz?!
Obaj braliśmy nogi za pas,ale smok wciąż nas gonił. Zagrzmiał kolejny piorun. Smok ociekł tak jakby przestraszony tym co się stało.Zaczął padać deszcz, wiatr łamał drzewa. (Szykuje się burza stulecia.) Wielkie świerki waliły się nam pod nogami, a pioruny bez przerwy rozświetlały niebo. Wreszcie znalazła się wielka jaskinia, w której się schroniliśmy. Zaczęły się pytania:
-Co TY właściwie robiłaś w tym lesie? Spytał zasałpany.
-Eeee... Ja? No ja......ćwiczyłam, ale mi nie wyszło...Od lat próbuję cos z tym zrobić. I pokazałam na siebie. Nawet nie mam przyjaciół...Umiem tylko to:
Zamknęłam oczy. Mały kiełek wysunął si zza szczeliny i obwinął się wokół kamienia.Nawet paczek si rozwinął.
Nastala grobowa cisza.Z głębi wydobywało się niebieskie światło. Z ciekawości ruszyliśmy w jego stronę ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Test