sobota, 7 grudnia 2013

Od Lukio do Kiby


Błąkałam się bez celu po... Eh, nawet nie wiem gdzie jestem, na dodatek pada deszcz. Po mojej głowie chodziło wiele pytań, dotyczących mojego wcześniejszego życia. Po chwili na skale ujrzałam wilka, podeszłam do niego obojętnie.
- Ja...? Lukio... Chyba... - odpowiedziałam niepewnie na pytanie. Lukio... Jedyne co pamiętam to chyba moje imię.
- Wiesz może gdzie jest najbliższa wataha? - spytałam. Jestem głodna, nie miałam nic w ustach od dwóch dni.

<Kiba?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test