piątek, 28 marca 2014

Od Lilly do Noctis

-Czy mogłabyś wtajemniczyć mnie co ja tu robię ?
-Tak... - Noctis wzięła głęboki oddech - wytargałam Cię spod bram piekła, wyglądasz na delikatną, ale taka nie jesteś
-Dzięki - wtrąciłam się
-Kontynuując, wytargałam Cię i położyłam tu
-Dzięki za pomoc, już sobie poradzę - uśmiechnęłam się, chciałam wstać lecz ból nogi mi nie pozwalał, więc zawyłam z bólu
-Tsa... poradzisz sobie sama ? Wiesz co znam taką Alyss ona ci może pomóc zaprowadzę Cię tam
Po długiej wędrówce byłam tak wycięczona, że znowu zemdlałam Noctis dociągnęła mnie do norki Alyss
_________________________________________________
Pomoc http://watahaniezlomnejnadziei.blogspot.com/2014/03/od-alyssy-do-lilly.html
C.D historii "Od Lilly do Alyssy"
_________________________________________________

Kiedy śmiejąc się odeszłam od wilków, w głębi lasu zauważyłam wilczyce, w sumie była nie widoczna tylko jej wielkie, żółte oczy zdradzały jej położenie, widziałam, że się na mnie patrzy,ale udawałam, że jej nie widzę i nadal śmiejąc się podążałam w jej stronę, gdy przechodziłam obok wadery usłyszałam ciche "cześć"
-O ! Noctis ! - wydarłam się
-Cicho ! Czemu ty się tak drzesz ?- trochę speszona zaistniałą sytuacją zapytała
-Wiesz cieszyłam się, że Cię znowu spotkałam - powiedziałam radośnie - Btw czemu tak wcześnie jesteś poza norą ?
-Ja też się cieszę, że się spotkałyśmy, nie mam nory - odparła wadera
-Co ?! Zabrakło dla ciebie nory ! Jeju muszę .. - mówiłam, lecz Noctis mi przerwała
-Nie chciałam mieć nory - powiedziała wilczyca, lecz ja po usłyszeniu tych słów spoważniałam
-Wiesz, co bardzo Cię polubiłam i nie mam zamiary tak tego zostawić, proszę mieszkaj ze mną w jednej norze, moja nora jest przy wodzie, jak będziesz spragniona możesz się napić, a jak najdzie Ci ochota na spanie pod gwiazdami to wyjdziesz przed norę i tez będzie dobrze, proszę zamieszkaj ze mną - powiedziawszy to zrobiłam smutny i zarazem opiekuńczy wyraz twarzy
<Noctis ? Zamieszkasz ze mną ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test