-Co wy tu robicie? - zapytałam zaniepokojona.
-My szukać starego smoka wody. Ważniejsze jest co ty tu robić. - powiedział bezoki Dracolups.
-Tak, tak! - krzyknął jego towarzysz.
-Ja też szukam draco wody. - odpowiedziałam.
-Nie, nie! Ty już nie będziesz szukać smoka wody! My to zrobić za ciebie! - powiedział trzeci kręcąc swoim kościanym ogonem.
-Nie, zrobię to sama, albo wspólnie.
-Nie, nie! Biały lupus* niech nie zadaje sobie trudu! Będę szukał draco chodź mam tylko jedno oko!
-Nie! Zrozumcie że mam ochotę na poszukiwania! - warknęłam.
-Tak, tak! W takim razie biały lupus będzie musiał z nami walczyć! - krzyknęli wspólnie, po czym mnie zaatakowali.
Odrzuciłam ich po czym wstałam. Nacierałam na nich z całej siły. Udało mi się powalić jednookiego. Zaczęłam go dusić, ale był zbyt silny. Odrzucił mnie i uciekł razem ze swoimi towarzyszami.
-Biały lupus, zobaczysz! Jeszcze się spotkamy - krzyczeli uciekając.
Odetchnęłam. Gdy odwróciłam się by pójść dalej w głąb lasu ujrzałam przed sobą czarnego wilka. Jego futro było całe w dziwne zielone wzory. Nosił zielone okulary. Patrzył na mnie z wyraźnym zdziwieniem. Kto to jest?
-Ty też szukasz smoka? - powiedziałam pierwsze co przyszło mi do głowy.
*lupus - Dracolupusy mówią gatunki zwierząt po łacinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Test