[Opowiadanie do questu]
Postanowiłem przygotować coś pysznego dla mojej ukochanej. Myślałem o zającu w rumianku, czy o dziku w koniczynie. W końcu zdecydowałem, że wybiorę drugą opcję. Będzie więcej mięsa. Mmmm... Już mi leciała ślinka! Poszedłem na łąkę , gdzieś w okolicach ich domów. Niestety nie wyniuchałem żadnego, więc postanowiłem złapać karibu. Raz, dwa i już miałem go w pysku. Zostawiłem go w jaskini i poszedłem po przyprawy. Wtem za drzewem pojawił się jakiś obcy wilk. Warknąłem, a on jakoś tak cicho się poruszył. Zaprowadziłem go do Hope i Omegi, ale nie do celi, ale na rozmowę. Był głodny, zaniedbany i poraniony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Test