Wybrałam się na patrol.Postanowiłam przejść przez cmentarzysko(to nie zakazane miejsce).Spostrzegłam kątem oka jakiś ruch.Moje obawy się ziściły.
Martwi ludzie powstawali zza grobu.Uciekałam,a oni mnie gonili.Dobiegłam do innych.Próbowaliśmy się bronić ale nic to nie dało.Wbiegliśmy do mojej jaskini i zamknęliśmy drzwi.Przeczekaliśmy noc a rano był tylko zdewastowany las...
<Niech ktoś dokończy>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Test