środa, 27 lutego 2013

Od Drakosy."Ostatni strzał."

Jak wiecie moja mentorka Omega poszła na czarną straż....a! nie wiecie...musiała...zmusili ją...Powiedzieli:"Śmierć albo straż!Wybieraj!"Nie chciał zostawić nas....Powiedziała że wróci ale wspomniała też że jak nie wróci wiosną to....mamy jej nie szukać.....Chciałam ją powstrzymać albo choć pójść z nią,ale się nie zgodziła,dostałam rolę pilnowaniu Tekena i Wolfena i Ikiego żeby się za innymi nie oglądał...i żebym przypilnowała aby Hope w końcu znalazła sobie chłopaka....
***
Wyszłam z nory mentorki i skierowałam się nad jezioro napić się.Nad taflą porannego jeziora unosiła się jeszcze mgła.Pyszczkiem dotknęłam tafli wody.Coś spłoszyło ptaka.Odwróciłam się i zobaczyłam czarny koniec lufy.Majaczył pomiędzy liśćmi krzewu.Usłyszałam głuchy strzał.Nawet na początku nie bolało.Mimowolnie upadłam.Pochwyciłam odgłos głośnego warku.Nagle rozległ się krzyk myśliwego a potem nad sobą zobaczyłam jakąś postać.
-?-zemdlałam.
<Niech jakiś basior dokończy>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test