poniedziałek, 3 września 2012

Od Ikiego-Nie jestem nieudacznikiem



Pod koniec mojej zmiany odłożyłem słońce do pudełka i zszedłem na ziemię. Spojrzałem w kałużę. Ujrzałem wizję. Wizję wilka. Był stary. Spojrzał na mnie i powiedział:
- Oh, Iki... Dobrze się spisujesz. Jesteś wspaniały...
- Ja?! Wspaniały?! Jedyne co złapałem w życiu to mój ogon, wszy oraz przeziębienie.
- Nie pamiętasz?
- Niby czego?
- Byłeś wojownikiem. Kilka tysięcy lat temu. Zabijałeś. Setki. Nie, tysiące... Była wielka wojna.
- I ja mam CI UWIERZYĆ?!
- Tak, masz mi uwierzyć.
- To dlaczego jestem taki młody?!
- Patrz.
W mojej głowie pojawiły się setki wspomnień. Teraz zrozumiałem... Gdy umrę ze starości, odradzam się jako szczeniaki, by dalej strzec słońca , oraz wytępić Tych, Którzy chcą wiecznej Ciemności... Nie jestem nieudacznikiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Test